Kawały :D Tu wpisujemy Kawały :D |
Jedzie kierowca nową Beemką, a że auto dobre to jedzie 120... 160... nagle z za zakrętu wyłania się furmanka i rozpierdziuuuu, kierowca nie wyrobił. Wysiada z auta, patrzy - konie zmasakrowane, no to je dobił, żeby się nie męczyły. Podchodzi do bacy z strzelbą w dłoni i pyta: -Baco, jak z Wami? Na to baca, przykrywając urwane obie nogi: -Nic a nic, nawet mnie kurwa nie drasnęło! |