Sylwester 2008
Temat zaczety ale brak działania
Robert;/ nie przesadzaj ja z siebie nie robie nie wiadomo kogo;/ tylko chodzi o to ze na tamtym sylwestrze byli ludzie obcy nie znajomi!!!! i po pierwsze!!!ze kupilam shlke to nie robi ze mnie motocyklistkibardzo szczęśliwy a po drugie to twoje słowa sylwester typowo motocyklowy!!!!przypomnij sobie swoje slowa z pod garazu!!! a pozniej dawaj glupie kometarze!!!!
Teraz to jam daleko w nosie organizacje bo jak to zorganizowac jak nie wolno o nic zapytac bo ty mi tu z jakimis dziwnymi haslami wylatujesz;/ i przeczytaj sobie wszystkie wpisy!!! bo ja o sobie nigdy nie napisalam jak o motocykliscie tylko zawsze pisze ze jestem PLECAKIEM!! Pozdrawiamtaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM