Kawały :D Tu wpisujemy Kawały :D |
Przychodzi stały klient do SexShopu i prosi o "coś nowego". Sprzedawca prezentuje asortyment: - Proszę - oto gumowa lalka z podgrzebanymi miejscami intymnymi. - Panie, taką to ja już w zeszłym roku kupiłem. Coś nowszego proszę... - W porządku. To może ta lalka. Oprócz podgrzewanych miejsc intymnych ma funkcję gładzenia po plecach i drapania podczas orgazmu... - Nie, taką też już mam... - Wie pan, mamy w zasadzie absolutną nowinkę - podgrzewane miejsca intymne, funkcja gładzenia i drapania, a dodatkowo ma mikroprocesor, dzięki któremu przejawia inteligencję. Jest tylko jeden problem - to jest absolutna nowość i nie mamy do niej instrukcji obsługi w języku polskim, więc jakoś będzie pan musiał sam obeznać się z obsługą. I jwśli mogę mieć prośbę, niech pan przyjdzie za jakiś czas podzielić się wrażeniami. Mija tydzień, facet pojawia się znów w SexShopie. Chodzi od półki do półki jakiś taki zamyślony... Coś gada pod nosem. Podchodzi do niego sprzedawca: - I jak? Korzystał pan z nowego sprzętu? - Tak, korzystałem... - No i jak? - W sumie nie wiem... - Jak to pan nie wie? Podgrzewanie działa? - Tak, w zasadzie działa... - No a gładzenie pleców, drapanie, działa? - Tak, chyba działa... - A inteligencję przejawia? - O tak, przejawia! - Tak? A jak to okazuje? - A NIE DAJE!!! Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi do niego i pyta w czym rzecz. - Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem kiedy ją widziałem, to mi stawał? - No, pamiętam. - W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła. - Super! To kiedy randka? - Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać. - No i dobrze. Gdzie problem? - Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience... - No i...?! - Kopnąłem ją w twarz. Menel mówi do drugiego menela: - Byłem w niedzielę na mszy... Nagle kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa. O, kurde! Kiedy to zobaczyłem, piwo mi wypadło z ręki! Żona woła do męża: - Heniek zamknij drzwi, bo na dworze zimno! - A jak zamknę to kurde będzie cieplej na dworze?! Chłopak zwraca się do dziewczyny: - Powiedział ci ktoś kiedyś, że jesteś piękna? Dziewczyna, rumieniąc się: - Nie. Chłopak: - Patrzcie, kurde, jacy wszyscy uczciwi! W szpitalu psychiatrycznym. - Panie ordynatorze, chory spod szóstki ubzdurał sobie, że jest Juliuszem Cezarem i musi ruszać na Kartagińczyków! - Założyć mu kaftan bezpieczeństwa! - A z kolei ten spod ósemki twierdzi, że jest Don Juanem! - Temu założyć gacie bezpieczeństwa! |