Sylwester 2008 Temat zaczety ale brak działania |
Nastał czas jesiennej hibernacji która w jakiś sposób ogranicza motocyklowe eskapady. Do Sylwestra pozostało jeszcze sporo czasu a więc jeszcze nie "musimy martwić się w co ubierze się żona" i czy mąż ma "wyprasowaną koszulę", hmm a może by tak ekipa pojechała gdzieś razem np. BIESZCZADY Jesienią nad Soliną tłumów raczej nie ma no i ceny chyba troszkę niższe. Co Wy na to Oczywiście jest to tylko propozycja i każdy może dopisać do menu jakieś inne propozycje wspólnych spotkań Pozdrawiam |