Łukaszu może faktycznie było to niekoleżeńskie, nie o to mi chodziło... W każdym bądź razie podtrzymuje.. Nie chcesz jechać to nie jedź... "wolnoć Tomku w swoim domku" miało być raczej jako alternatywa dla osób widzących jakieś uprzedzenia, do innych subkultur niż swoja... To ty jako pierwszy wysunąłeś wątek n.t. tworzenia się obozów. Do tej pory jakoś z nikim nie było konfliktów, i przypuszczam że nawet z Metrem się zrozumiałem w temacie tegorocznego wyjazdu (po za tym rok temu również problem został rozwiązany natychmiastowo).. Mieleccy motocykliści to również "dresy" "hip-hopy" skiny i punki... nikt Ci z nimi nie każe spać w jednym łóżku... I nie pisz że temat skończony, bo to trochę nie poważnie brzmi; jeśli zaczęliśmy w ten sposób rozmawiać to skończmy żeby każdy się dobrze zrozumiał. Przepraszam jeśli poczułeś się urażony, ale na prawdę nikogo nie namawiam do tego wyjazdu, wręcz przeciwnie, to wcale nie jest przyjemne jechać w takich warunkach...
Tygrys, dobrze zrozumiałeś... Cały ten wyjazd, otoczka, miejsce i przede wszystkim pomysł jest "Mój i Orma". Nie jesteś trochę w temacie n.t. tych dresów o których pisał Meter.. Nie wiesz o co poszło rok temu więc nie komentuj...
|