Kawały :D Tu wpisujemy Kawały :D |
W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, uśmiecha sie i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nia z niedowierzaniem i mówi: - Jak sie zenilem, to ty bylas kolo mnie... - Tak kochanie. - Jak zlamalem noge, to ty bylas ze mna... - Oczywiscie najdrozszy! - Jak rozbilem samochód, ty siedzialas kolo mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj mialem operacje i ty równiez jestes u mego boku... - Och!!! - Tak mój kochany. - Wiesz co? Ty mi kurwa pecha przynosisz! Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się oknem na czwartym piętrze: - Urodziło się? - Urodziło. - A co: chłopiec czy dziewczynka? - Chłopiec. - A do kogo podobny? Żona macha ręką: - Nie znasz... Żona mówi do męża: - Kochanie kup nam samochód zrobię prawo jazdy, poznamy świat... - Ten czy tamten? - pyta mąż. Małżonek wraca cichaczem, późno do domu. - Która godzina? - pyta zaspana żona. - Dziesiąta - odpowiada mąż. - Tak? Słyszę że właśnie bije pierwsza...? - No przecież zera nie może wybić, kochanie... - Weeeź mnie! - żona namiętnie łasi się do męża. - Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę. Mąż do żony po kolacji: - Kochanie, te grzybki były znakomite! Skąd wzięłaś na nie przepis? - Z jakiejś powieści kryminalnej... Kobieta budzi się rano po Sylwestrze, patrzy w lustro i szturcha w bok wymęczonego imprezą męża: - Wiesz kochanie... jaka ja już jestem stara! Twarz mam całą pomarszczoną, biust obwisły, oczy sine i podkrążone, fałdy na brzuchu, grube nogi i tłuste ramiona... Kochanie! Proszę cię, powiedz mi coś miłego, żebym się lepiej poczuła w nowym roku... - Eee... no... za to wzrok masz jak najbardziej w porządku! Żona wpada roztrzęsiona do domu: - Wyobraź sobie - mówi do męża - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baśką... - Nie obchodzą mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej małżonek. - Jak uważasz, ale według lakiernika auto będzie gotowe dopiero za tydzień. - Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem - wrzeszczy żona na męża... - Bo ja prowadzę regularny tryb życia! - odpowiada mąż. |