Przypadki dziwne przypadki z neta |
<żwirek> stary.. słuchaj, jaka jazda.... <adrzej> dawaj! <żwirek> byłem wczoraj na imprezie u Krzyśka <andrzej> no <żwirek> i on miał jakieś zioło... czy coś takiego <żwirek> najaraliśmy sie jak świnie... <andrzej> hehe <żwirek> a później sie strasznie gorąco zrobiło... <żwirek> nie wiem, ogrzewanie podkręcili czy coś takiego, <żwirek> mówie do Krzyśka, żeby okno otworzył albo ogrzewanie przykręcił <żwirek> a ten do mnie: "Ssssssspierdaaalaaajjjjj" <andrzej> hehe <żwirek> mówie, zróbcie coś bo się podusimy!! <żwirek> no to jeden zrobił... zdjął buta z nogi.. i dawaj, w okno <andrzej> ale jaja <żwirek> wiesz jaka ulga...?? norlnie każdy tylko:"Ooo.. nareszcie świerze powietrze..." <andrzej> ale szyba poszła... <żwirek> ale najważniejsze było, że mieliśmy czym oddychać... ulga, jakbym pierwszy raz od stu lat oddychał świeżym powietrzem!! <andrzej> no fakt <żwirek> ale nie o to chodzi... <żwirek> budzimy się rano... a tu szyba w meblościance rozbita, but w środku...!!! |