LOGO

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » HUMOR » KAWAŁY :D

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 29 / 32>>>    strony: 2122232425262728[29]303132

Kawały :D

Tu wpisujemy Kawały :D
  
naczelnik007
14.03.2012 13:15:06
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #892572
Od: 2010-4-16
Przychodzi facet do seks shopu, kupuje lalę dmuchaną. Wybiera, przebiera, w
końcu rzuca jedną na ladę I mówi:
-Wezmę tę, tylko niech MI pani sprawdzi datę produkcji.
Sprzedawczyni szuka I szuka. W końcu mówi:
-15.11.2006
-O q*WA, tylko nie skorpion!!!
_________________
ST 1100
  
Electra14.05.2024 00:51:17
poziom 5

oczka
  
naczelnik007
23.03.2012 15:45:36
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #901348
Od: 2010-4-16
Koniec XIX w. w przedziale sypialnym pociągu Moskwa - St. Petersburg siedzą: carski generał, jego adiutant, pop z żoną i małoletnią córką. W pewnym momencie wstaje adiutant i rzecze do generała:
- Panie generale wyjdę i się odleję!
Po wyjściu adiutanta pop zwraca się ze zgorszeniem do generała:
- Panie generale jak ten adiutant tak może! Jak on do pana się zwraca: się odleję! Do pana generale, u którego pierś cała w orderach za zasługi na polu chwały, a on do pana: się odleję! Jak on przy mnie, który co wieczór modli się za wasze zdrowie i zwycięstwo w okopach może tak powiedzieć: się odleję! Jak śmie przy mojej żonie, która jako dziewica ślubowała mi
wierność, i która w swych nieskalanych myślach prosi jedynie Boga o zdrowie wasze tak powiedzieć: się odleję! Córka moja niewinna duszyczka, w cnocie chowana i na chwalę naszych zwycięstw na froncie modląca się do Najwyższego, a on przy niej mówi: się odleję! To tak być nie może! Panie generale proszę uszanować swój i nasz honor. Proszę porozmawiać z adiutantem tak od serca, tak po wojskowemu!
Wraca adiutant i mówi:
- Panie generale się odlałem, legnę sobie!
A generał na to:
- A co ty sobie myślisz chuju psi, że ja to kto, swołocz jaka?! Pierś mam całą w orderach za zapierdol na froncie, a ty tu do mnie mówisz: się odleję!!!! A tu, u popa na głowie to krowi placek, czy łysina, którą ma z troski i modlenia się co wieczór za nasze pierdolone grzechy na froncie, i ty przy nim: się odleję!!!! A żona jego to kurew jaka przydrożna, która jako młódka dupy nie dawając okolicznym sąsiadom poświeciła się życiu pobożnemu, a ty przy niej: się odleję! A to pachole nieletnie i niewinne to szkapa jaka nie wyjebana, które nawet i chuja w paszczu nie miało, a ty przy nim: się odleję!!!! Spierdalaj na górę kutasie niemyty i zakaz lania do samego St. Petersburga!

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
23.03.2012 16:01:54
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #901393
Od: 2010-4-16
> > Para była 25 lat po ślubie i właśnie w srebrną rocznicę mielinajwiększą sprzeczkę w życiu. Żona rzuca coraz ostrzej i głośniej:
> > - Gdyby nie moje pieniądze, nie było by tu tego telewizora! Gdybynie moje pieniądze, nie byłoby tego krzesła, na którym siedzisz!
> > - Żartujesz? - wtrącił mąż - Gdyby nie twoje pieniądze, nie byłobymnie tutaj!

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
13.04.2012 15:50:31
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #917834
Od: 2010-4-16
Podczas wizyty w Anglii prezydent Bronisław Komorowski został zaproszony na herbatę do królowej. Kiedy rozmawiali, zapytał ją, jaka jest mocna strona jej władzy? Królowa odpowiedziała, iż otacza się inteligentnymi ludźmi. - Po czym rozpoznajesz, że są inteligentni? - spytał Komorowski. - Cóż, po prostu zadaję im odpowiednie pytania - odpowiedziała Królowa. - Pozwól mi zademonstrować. W tym momencie królowa bierze słuchawkę i dzwoni do Davida Camerona. - Panie premierze, proszę odpowiedzieć na następujące pytanie: pańska matka ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono pańskim bratem ani siostrą. Kto to jest? - Oczywiście to ja nim jestem, madam. - Doskonale - odpowiada Królowa. - Dziękuję bardzo i dobranoc. Odkłada słuchawkę i mówi: - Czy teraz już pan rozumie, panie prezydencie? - Tak, madam. Jestem niezmiernie wdzięczny. Nie mogę się doczekać, by zastosować ten sposób! Po powrocie do Warszawy Komorowski decyduje poddać testowi premiera â₏“ Donalda Tuska. Wzywa go do Pałacu Prezydenckiego i pyta: - Donaldzie, chciałbym ci zadać jedno pytanie, ok? - Ależ oczywiście, nie krępuj się, jestem gotów... - Posłuchaj, twoja matka ma dziecko i twój ojciec ma dziecko, ale nie jest ono twoim bratem ani siostrą - kto to jest? Tusk chrząka, kaszle i w końcu odpowiada: - Czy mógłbym się zastanowić i wrócić z odpowiedzią? Komorowski zgadza się i Tusk wychodzi. Natychmiast zwołuje zebranie klubu parlamentarnego PO, po czym głowią się nad zagadką przez kilkanaście godzin, ale nikt nie wpada na rozwiązanie. W końcu, w akcie desperacji, Tusk dzwoni do Jarosława Kaczyńskiego i przedstawia mu problem: - Niech pan posłucha, jak to może być: pańska matka ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono pańskim bratem ani siostrą - kto to jest? (łebski z niego facet, myśli Tusk, studiował prawo, na pewno znajdzie odpowiedź...) Kaczyński odpowiada bez zastanowienia: - To ja, oczywiście. Uradowany Tusk wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje Komorowskiego i krzyczy: - Mam, mam! Wiem kto to jest! To Jarosław Kaczyński! Na co Komorowski, robiąc zdegustowana minę: - Źle, idioto! To David Cameron!


_________________
ST 1100
  
naczelnik007
30.04.2012 12:40:38
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #929528
Od: 2010-4-16
>>
>> Do kolesia na ulicy podchodzi brudny, skacowany menel i mówi:
>> -Panie, poratuj pan! Zbieram na jedzenie. Daj pan trochę grosza!
>> -O, nie! Pewnie zaraz kupisz flaszkę, nie ma mowy!
>> -Skąd! Ja już od dawna nie piję!
>> -Taak? To pewnie przegrasz w karty!
>> -Panie, ja brzydzę się hazardem!
>> -No to wydasz na kobiety!
>> -Jaaa? Ja jestem wierny mojej babie, naprawdę jestem głodny.
>> Na to koleś:
>> -No to jedziemy do mnie. Żona zrobi kolację. zjesz z nami.
>> Menel do końca próbuje ściemniać i mówi:
>> -Ale zobacz pan, jak ja wyglądam, pańska żona mnie nie wpuści, daj mi pan
>> kilka złotych i już sobie idę.
>> -Jedziesz ze mną. Muszę pokazać żonie, co dzieje się z człowiekiem, który
>> nie pije, nie gra w karty i jest wierny swojej kobiecie!

_________________
ST 1100
  
Adriangttht
04.05.2012 21:41:25
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Garaż nr.8

Posty: 87 #932498
Od: 2010-8-4
Spotyka się dwóch dresiarzy:
- Stary, byłem wczoraj na dyskotece, taką laskę zajebistą...
- EEE, cienki jesteś. Stary, ja wpadam na imprezkę w nowym dresiku, łańcuch na łapie. Taką laskę wyrwałem, poszliśmy na plażę. Ta się rozbiera i do mnie "rób co umiesz najlepiej"
- I co? Bzyknąłeś ją?
- Nieeee. Z bańki jej jebnąłempan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielony
_________________
Honda Vfr 800

Lewa w Górę - jak nie jeździsz to nie zrozumiesz.
  
naczelnik007
07.05.2012 09:39:09
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #934009
Od: 2010-4-16
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru.
W barze panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala zaczyna wiwatować.
Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzeć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy hałas.
Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają bić jej brawo.
Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie światło... a siostra tu zrobiła prawdziwą dyskotekę!!!

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
09.05.2012 10:57:52
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #935366
Od: 2010-4-16
Poczatek roku szkolnego , a tu remont szkoly jak zwykle opozniony , robotnicy tynkuja sciany
Przez otwarte okno slychac Wacek pierdolnij tu wapnem
Zdenerwowana nauczycielka wychyla sie przez okno
Panowie prosze wyrazac sie delikatnie - dzieci
Za chwile slychac Wacek pierdolnij tu wapienkiem

_________________
ST 1100
  
Tygrys
11.05.2012 19:17:29
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: MIELEC CTY

Posty: 212 #937056
Od: 2009-10-24


Ilość edycji wpisu: 1
Pewna kobieta na 50 urodziny postanowiła zafundować sobie operację plastyczną. Wydała 15,000 dolarów, odmłodziła twarz, poprawiła wygląd piersi i była zachwycona swoim nowym wyglądem...

W drodze do domu wstąpiła do kiosku po gazetę. Zanim wyszła, zapytała ekspedientki:

- Mam nadzieję, że nie ma Pani nic przeciwko, że zapytam, ale jak Pani myśli - ile mam lat?
- Jakieś 32 - odpowiedziała
- Nie! Mam dokładnie 50! - odpowiedziała szczęśliwa kobieta

Postanowiła jeszcze coś przkąsić. Wstąpiła więc do McDonalda i zadała kasjerce dokładnie to samo pytanie.

- Wydaje mi się, że jakieś 29...
- Niee, mam 50 lat. - odpowiedziała z szerokim uśmiechem

Poczuła się o wiele pewniejsza siebie, piękniejsza i z dobrym nastrojem wstąpiła jeszcze do apteki. Podeszła do lady, by kupić kilka drobiazgów... Nie mogła się powstrzymać i zadała aptekarzowi to samo pytanie.

- Powiedziałbym, że jakieś 30 - odpowiedział
- Mam 50, ale bardzo dziękuję! - powiedziała z dumą

Podczas, gdy czekała na przystanku z zamiarem powrotu do domu, zapytała jeszcze starszego pana, który stał obok.

- Proszę Pani, mam już 78 lat, mój wzrok już nie ten... Jednak kiedy byłem młody, był taki niezawodny sposób aby precyzyjnie określić wiek kobiety. Wiem, że to może źle zabrzmieć, ale musiałbym Pani włożyć ręce pod stanik. Potem powiem ile DOKŁADNIE ma Pani lat. - odpowiedział

Czekali chwilę w ciszy na kompletnie pustej ulicy dopóki jej ciekawość nie wygrała. W końcu nie wytrzymała: "A co mi tam! Dawaj Pan!"

Starszy mężczyzna wsunął jej ręce pod luźną bluzkę i zaczął delikatnie dotykać ją powolnymi, okrężnymi ruchami - bardzo dokładnie i ostrożnie. Zważył w dłoni każdą z piersi, popodrzucał i lekko uszczypnął sutki. Ścisnął je do siebie i potarł jedną o drugą.

Po kilku minutach takiego określania wieku powiedziała: "Okej, okej... To ile mam lat?!"

Ostatni raz ścisnął jej biust, wyciągnął ręce i powiedział:

- Szanowna Pani, ma pani dokładnie pięćdziesiątkę!

Kobietę aż wryło. Zszokowana zapytała:

- To było niewarygodne, jak Pan to określił?
- Może Pani obiecać, że się nie zdenerwuje?
- Obiecuję, że nie będę się gniewać - powiedziała
- Stałem za Panią w kolejce do McDonalda!
_________________
Bo jest paru ludzi
Bo jest parę w życiu dobrych chwil
Bo jest parę złudzeń które warto mieć by żyć
  
naczelnik007
13.05.2012 23:23:19
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #938436
Od: 2010-4-16
Po 25 latach jeżdżenia Harleyem facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on. Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i juz miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że dam sobie radę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu.
Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj...

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
13.05.2012 23:24:00
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #938437
Od: 2010-4-16
Do księdza przychodzi młoda para. Facet pyta księdza:
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu 100 zł.
Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu 50.

_________________
ST 1100
  
Electra14.05.2024 00:51:17
poziom 5

oczka
  
naczelnik007
21.05.2012 11:48:59
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #943297
Od: 2010-4-16
Kiedy pewna kobieta przechodziła koło gabinetu fryzjerskiego, papuga fryzjera niemiłosiernie wrzeszczała:

-"Dzień dobry kurwisko"!
Pewnego dnia kobieta nie wytrzymała i zażądała od fryzjera kategorycznie skończenia tego skandalizującego procederu. Fryzjer za złe zachowanie papugi ukarał ją malując ją na czarno.
Następnego dnia gdy kobieta przechodziła obok gabinetu fryzjerskiego i obok papugi pomalowanej na czarno, nie usłyszała absolutnie nic.

Triumfująca próbowała sprowokować papugę:
- "I co? Teraz milczysz?"
Na co papuga pogardliwie odpowiedziała:
- "Kiedy jestem w smokingu, nie rozmawiam z kurwami!


_________________
ST 1100
  
naczelnik007
21.05.2012 11:52:13
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #943298
Od: 2010-4-16

Pani pyta dzieci w klasie które z nich kibicuje Arce Gdynia. Zgłasza się cała klasa, tylko Jaś nie podnosi ręki... Pani lekko zdziwiona tym, że Jaś się wyłamuje, pyta:
- Jasiu a ty czemu się nie zgłaszasz?
- Bo ja kibicuje Lechii Gdańsk!
- ale dlaczego? zobacz jasiu tu cała klasa jest za Arka, nawet ja...
- ale ja kibicuje Lechii Gdańsk!-upiera się Jaś
- no dobrze, ale powiedz chociaż dlaczego?
- ponieważ mój tatuś kibicuje Lechii, moja mamusia kibicuje Lechii, mój brat kibicuje Lechii... wiec i ja biorę z nich przykład i jestem wierny Lechii Gdańsk!

nauczycielka nieco zdziwiona, ale nie daje za wygraną i dalej próbuje przekonać Jasia, że jego wybór jest niewłaściwy:
- no ale Jasiu, nie zawsze warto brać przykład ze starszych... a co byś zrobił gdyby twój tata był złodziejem, mama kurwą, a brat pedałem?
- hmmm, no w tedy pewnie kibicowałbym Arce Gdynia...

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
21.05.2012 11:59:15
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #943303
Od: 2010-4-16
Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!

Telewizyjny program rozrywkowy "Jeden z Dziesięciu". Prowadzący zadaje uczestniczce pytanie:
- w spodniach i na świadectwie?
Uczestniczka:
- pała
Prowadzący :
-to też ale chodziło nam o pasek

POZDROWIONKA

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
21.05.2012 12:00:22
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #943305
Od: 2010-4-16
Pyta sie redaktor trzech pedałów.Pyta pierwszego.
-Jaki pan najbardziej lubi sport?
-Boks.
-A czemu boks?
-Bo mężczyźni sa tacy umięśnieni i gdy sędzia podnosi im ręce to widać im pachy.
Pyta drugiego.
-A jaki pan najbardziej lubi sport?
-Koszykówkę.
-A czemu koszykówkę?
-Bo mężczyźni sa tacy wysocy i jak rzucają to widać im pachy.
No to pyta trzeciego.
-A jaki pan najbardziej lubi sport?
-Piłkę nożną.
-A czemu piłkę nożną?
-No bo biegniesz z piłką ,mijasz obrońcę podajesz do kolegi on podajae do ciebie ,ty podajesz do drugiego kolegi on ci podaje ,mijasz bramkarza jestes sam na sam z bramką no i nie trafiasz.Wszyscy kibice krzyczą ,,huj ci w dupę" a ty leżysz i marzysz

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
06.06.2012 08:13:42
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #952431
Od: 2010-4-16
Biegnie synek do mamy..
- Mamo, mamo! czemu ciocia nazwała swoją córkę Róża..?
- Bo bardzo lubiła róże.
- A Ty co lubiłaś..?
- Wacek! nie zadawaj głupich pytań!


_________________
ST 1100
  
naczelnik007
13.06.2012 22:43:52
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #957024
Od: 2010-4-16
Tak się robi interesy!
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!

_________________
ST 1100
  
naczelnik007
04.09.2012 20:58:36
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #1003404
Od: 2010-4-16
Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!

Telewizyjny program rozrywkowy "Jeden z Dziesięciu". Prowadzący zadaje uczestniczce pytanie:
- w spodniach i na świadectwie?
Uczestniczka:
- pała
Prowadzący :
-to też ale chodziło nam o pasek


_________________
ST 1100
  
naczelnik007
04.09.2012 20:59:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #1003406
Od: 2010-4-16
Biegnie synek do mamy..
- Mamo, mamo! czemu ciocia nazwała swoją córkę Róża..?
- Bo bardzo lubiła róże.
- A Ty co lubiłaś..?
- Wacek! nie zadawaj głupich pytań!


_________________
ST 1100
  
naczelnik007
04.09.2012 20:59:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Zachwiejów

Posty: 1015 #1003407
Od: 2010-4-16
Całkiem niedawno podpadłem mojemu najlepszemu kumplowi...
Przyłapał mnie bowiem jak marszczyłem sobie freda...
Podczas wąchania gatek jego siostry...
Ale chyba najbardziej wkurzyło go to, że miała je opuszczone do kolan...
Obecność całej jego rodziny na miejscu zdecydowanie nie pomagała w
zaistniałej sytuacji...
Wszystko to przekształciło pogrzeb siostry kumpla w naprawdę niezręczną
sytuację

_________________
ST 1100
  
Electra14.05.2024 00:51:17
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 29 / 32>>>    strony: 2122232425262728[29]303132

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » HUMOR » KAWAŁY :D

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny


Limuzyna do wynajęcia