Kawały :DTu wpisujemy Kawały :D |
naczelnik007 | 02.01.2011 18:13:16 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #625043 Od: 2010-4-16 | Przychodzi bezrobotny robotnik na budowę szukać pracy. Idzie do majstra, a ten pyta: - Co może pan robić? - Mogę kopać - odpowiada bezrobotny. - A co jeszcze może pan robić? - Mogę nie kopać.. _________________ ST 1100 |
Electra | 14.05.2024 02:29:05 |
henrikes | 03.01.2011 20:47:33 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Bangladesz Posty: 263 #625718 Od: 2008-9-14 | http://www.youtube.com/watch?v=LDsZSneOc7g&feature=related |
naczelnik007 | 12.01.2011 16:39:29 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #630147 Od: 2010-4-16 | Pewien mężczyzna uczeszczał co niedziele do kościoła. Za każdym razem wychodząc z świątyni dawał siedzącemu nieopodal żebrakowi 10 zł. Sytuacja powtarzała się dłuzszy czas. Pewnego razu ów mężczyzna wychodzi z kościoła, podchodzi do żebraka i daje mu 5 złotych. Zamierza odejść, gdy żebrak pyta: - Dlaczego tylko 5? Zawsze było 10? - Wie pan, posłalem syna na studia - odpowiada mężczyzna. - No dobrze, ale dlaczego na moj koszt? _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:37:02 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631455 Od: 2010-4-16 | Murzyn i biały stoją na brzegu rzeki. Biały przechwala się: - Wiesz, ja to mam takiego czułego, że mógłbym nim zmierzyć temperaturę wody. - To zmierz - podpuszcza go Murzyn. Biały wyciąga, wkłada do wody, trzyma w niej dwie minuty, po czym mówi z triumfem w głosie: - Temperatura wody wynosi 25 stopni! Murzyn na to ściągnął spodnie, włożył swojego do wody i po chwili mówi: - Rzeczywiście, temperatura wody wynosi 25 stopni, a głębokość 1.6 metra... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:37:40 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631456 Od: 2010-4-16 | Francuz dobiera się do swojej żony w nocy. - Nie teraz Pierre, jestem zmęczona... Zostaw w szklance, rano wypiję... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:39:23 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631457 Od: 2010-4-16 | Kto jest lepszym przyjacielem mężczyzny ???? Pies czy kobieta ?? Załóżmy że przez przypadek zatrzasnąłeś psa i kobietę w aucie i po godzinie otwierasz auto??? I..... kto się bardziej ucieszy ??? Pies czy kobieta ??????? _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:43:27 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631459 Od: 2010-4-16 | Jasiu widzi jak mama nakłada maseczkę na twarz i pyta: - Mamusiu, po co to nakładasz? - Żeby ładnie wyglądać. Po godzinie widzi że mama zmywa maseczkę. - I co, rezygnujesz? _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:43:44 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631460 Od: 2010-4-16 | Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność. - Ile się należy? - pyta. - Nic. Był pan świetny! - Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę? - Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych. Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta: - Ile się należy? - Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych. - Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę. - Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200? - Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:49:32 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631464 Od: 2010-4-16 | Proboszcz wraca na plebanię, a gosposia informuje go: - Dzwoniła do księdza żona biskupa. - Kto? Przecież biskup nie ma żony. - Naprawdę - zaklina się gosposia. - Dzwoniła żona biskupa! Proboszcz chwilę myśli, w końcu pyta: - A może dzwoniła kuria biskupia? - O tak, tak! Tylko się wstydziłam powtórzyć tego słowa... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:50:29 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631465 Od: 2010-4-16 | Jaś i Małgosia jadą na rowerach przez las. Jadą, jadą i jadą, aż nagle Jaś zatrzymuje rower i mówi do Małgosi: - Dupy dasz? - Ot masz figlarza: prosił, prosił i wyprosił! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:52:11 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631467 Od: 2010-4-16 | Dziecko biega sobie po bibliotece, głośno wrzeszczy i tupiąc udaje konia w galopie. Podchodzi bibliotekarka i opiernicza malucha: - Uspokój się chłopczyku! Ludzie nie mogą czytać!!! - Nie mogą? - dziwi się chłopczyk - to po ch*j tu siedzą!? _________________ ST 1100 |
Electra | 14.05.2024 02:29:05 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:55:13 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631470 Od: 2010-4-16 | - Jasiu, znasz liczby? - Znam, tato mnie nauczył! - To powiedz, co jest po sześciu? - Siedem. - Świetnie, a po siedmiu? - Osiem. - Brawo, nieźle cię tato nauczył, a po dziesięciu? - Walet! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 12:59:55 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631475 Od: 2010-4-16 | Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. Przed bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej: - Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę. - Nie mogę - odpowiada panna. - Chodź, proszę. - No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później. - Dobrze, tylko się pośpiesz - zgadza się radośnie chłopak. Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek: - No to chodźmy - mówi. W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy: - Zośka, do jasnej cholery!!! Nasrać-nsarałaś..., a wodę to kto spuści?! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 13:00:26 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631476 Od: 2010-4-16 | Kobiecy słownik do użytku męskiego 1.. Tak = Nie 2.. Nie = Tak 3.. Być może = Nie 4.. Żaluję = Pożałujesz 5.. Potrzebujemy = Chcę mieć 6.. Rób jak chcesz = Kiedyś mi za to zapłacisz 7.. Musimy porozmawiać = Mam kilka uwag co do twojego zachowania 8.. Jest mi wszystko jedno = Oczywiście, że mi to przeszkadza, idioto! 9.. Jaki ty jesteś męski = Lepiej byś się ogolił, umył i popsikał dezodorantem. 10.. Ah, jakie piękne kwiaty = Czy ty myślisz wyłącznie o seksie? 11.. Bądź romantyczny i wyłącz światło = Oczko mi poszło na pończosze. 12.. Ta kuchnia jest niepraktyczna = Chcę się przeprowadzić 13.. Chciałabym kupić jakis drobiazg do domu = nowe meble, tapety, boazerie... 14.. Kochasz mnie? = Zaraz cię poproszę o coś bardzo drogiego. 15.. Naprawdę mnie kochasz? = Dziś zrobiłam coś, co ci się na pewno nie spodoba. 16.. Za minutkę będę gotowa = Możesz założyć kapcie, napić się piwa i poszukać ciekawego programu w TV 17.. Musisz się nauczyć komunikowania = Masz się ze mną zgadzać. 18.. Nic = Wszystko Słownik męski dla kobiet 1.. Jestem głodny = Jestem głodny 2.. Chce mi się spać = Chce mi się spać 3.. Jestem zmęczony = Jestem zmęczony 4.. Może byś do mnie wpadła? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 5.. Może byśmy poszli razem do restauracji? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 6.. Mogę do ciebie zadzwonić? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 7.. Zatańczymy? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 8.. Nudzi mi sie = A może poszlibyśmy do łóżka? 9.. Kocham cię = A może poszlibyśmy do łóżka juz teraz? 10.. Ja też cię kocham = No, skoro już to powiedziałem, to może wreszcie poszlibyśmy do łóżka? 11. Taak, niezła fryzura = Przedtem było lepiej 12. Taak, niezła fryzura = I za to zapłaciłaś 150 PLN? 13. (W czasie zakupów) Ta jest niezła = Weź wreszcie którąs z tych cholernych sukienek i wracajmy wreszcie do domu - Jasiu, znasz liczby? - Znam, tato mnie nauczył! - To powiedz, co jest po sześciu? - Siedem. - Świetnie, a po siedmiu? - Osiem. - Brawo, nieźle cię tato nauczył, a po dziesięciu? - Walet! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 13:02:06 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631478 Od: 2010-4-16 | TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony: - No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę proszę... Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę.... Koleś dochodzi i mówi: - Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 15.01.2011 13:03:40 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #631481 Od: 2010-4-16 | Matka sprzątała pokój swojego nastoletniego syna i przez przypadek znajduje pod łóżkiem magazyn dla sadomasochistów. Zszokowana bierze gazetę, żeby pokazać ją mężowi. Kiedy ten wrócił z pracy i zobaczył, czym interesuje się jego syn, podrapał się po głowie, ale w końcu nic nie powiedział - siadł jak co dzień przed telewizorem. Żona pyta zdziwiona : - To co? Nic z tym nie zrobisz? Nie ukarzesz go jakoś ? - A co? Mam go lać? _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:23:23 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632160 Od: 2010-4-16 | > >> > Rozmawia dwóch znajomych: > >> > - Gdzie pracujesz? > >> > - Nigdzie. > >> > - A co robisz? > >> > - Nic. > >> > - No to masz fajne zajęcie. > >> > - Tak, fajne jest, ale konkurencja ogromna. > >> > > >> > > >> > Szef do pracownika: > >> > - Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli > >> > pisze,powoli mówi, powoli sie porusza! Czy jest coś, co robi pan > >> > szybko? > >> > - Tak, szybko się męczę... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:23:44 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632161 Od: 2010-4-16 | >> > Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie > >> > kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy: > >> > - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?! > >> > - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. > >> > W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło "krawaty na żyrandol". > >> > Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, > >> > hasło:"Panie do naga". Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie > >> > światło,hasło: "Panowie do naga". Zapala się, Panowie nago. Gaśnie po > >> > raz kolejny, hasło: "Panowie do roboty..." > >> > No to złapałem teczkę i kapelusz, i przybiegłem. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:24:03 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632163 Od: 2010-4-16 | > >> > Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem, dostał się > >> > do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na odbieraniu telefonów. > >> > Po > >> > tym jak odebrał kilka, kierownik działu przyszedł z gratulacjami: > >> > - Młoda, świeża krew! Świetnie sobie Pan radzi! Właśnie takich ludzi > >> > nam > >> > potrzeba, awansuję pana piętro wyżej - zakończył. > >> > Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na odbieraniu > >> > telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił. Znów przyszedł kierownik z > >> > wyższego piętra, z gratulacjami: > >> > - "Jutro", rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze, piętro > >> > wyżej na zebranie firmy. > >> > Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza > >> > oklasków i nie minęło wiele czasu a został członkiem zarządu! > >> > Zakomunikowano mu, że przez najbliższych kilka dni jego praca > >> > ograniczać > >> > się będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu > >> > firmy. Tak też się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od > >> > sekretarki szefa, że ma propozycję zostania prezesem zarządu firmy i w > >> > tym celu szef zaprasza go jutro do siebie.Następnego dnia nasz bohater > >> > przybył do gabinetu właściciela firmy, stanął > >> > przed nim, a szef zaczął: > >> > - Takiej właśnie świeżej krwi potrzeba naszej firmie. I tylko w naszej > >> > firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans. Co usłyszę w zamian za to? > >> > - Dziękuję tato... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:24:33 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632164 Od: 2010-4-16 | >> > Do pracy przyjmują nowego pracownika. > >> > - Jak długo był pan w poprzednim zakładzie? > >> > - Trzy lata. > >> > - Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia? > >> > - Nie, dzięki amnestii! > >> > > >> > > >> > - Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu. > >> > - Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej > >> > krewnych. > >> > > >> > > >> > Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagroził > >> > chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia > >> > budzi sie rano 8:15 (do pracy na. Budziki nawet nie gdaknęły. > >> > Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi: > >> > - Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż Pan mi twarz krwią. Powiem, że > >> > miałem > >> > wypadek. > >> > Po zabiegu pyta dentysty, ile się należy. Ten mówi - 400 zł. Gość > >> > zdziwiony mówi, że normalnie jest 40 zł. od sztuki, dentysta na to: > >> > - Tak ale dzisiaj jest niedziela.. _________________ ST 1100 |
Electra | 14.05.2024 02:29:05 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |