Kawały :DTu wpisujemy Kawały :D |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:25:15 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632165 Od: 2010-4-16 | > >> > > >> > Szef wrócił z lunchu w bardzo dobrym humorze i zwołał wszystkich > >> > pracowników, by wysłuchali kilku dowcipów, które usłyszał. Wszyscy > >> > śmiali się do rozpuku, oprócz jednej dziewczyny.- O co chodzi? - > >> > przyczepił się szef - Nie masz poczucia humoru? > >> > - Nie muszę się śmiać - odpowiedziała dziewczyna - Odchodzę w piątek. > >> > > >> > > >> > Dyrektor do sekretarki: > >> > - Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża? > >> > - Dałam. > >> > - I jaki efekt? > >> > - Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn. > >> > > >> > > >> > Szef przyjmuje nowego pracownika: > >> > - W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy > >> > wytarł Pan buty przed wejściem do gabinetu? > >> > - Oczywiście. > >> > - Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki. > >> > > >> > > >> > Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna, krzycząc: > >> > - Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo się spóźnię do pracy! > >> > - Panie kierowco - wołają pasażerowie - niech pan stanie! Jeszcze ktoś > >> > chce wsiąść! > >> > Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna zadowolony wsiada i z ulgą mówi: _________________ ST 1100 |
Electra | 14.05.2024 06:19:49 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:25:51 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632166 Od: 2010-4-16 | > >> > - Chcę rozmawiać z dyrektorem! > >> > - Dyrektora nie ma. > >> > - Przecież przed chwilą widziałem go w oknie? > >> > - Dyrektor też pana widział. > >> > > >> > > >> > Prezes poważnej firmy miał wygłosić ważny referat na konferencji, na > >> > której zebrali się przedstawiciele całej branży. Kiedy wrócił z imprezy > >> > do biura,dyszał z wściekłości. > >> > - Po jaką cholerę napisałaś mi godzinne przemówienie?! - wrzasnął na > >> > swoją sekretarkę. Połowa ludzi wyszła z sali zanim skończyłem. > >> > - Ależ panie prezesie, napisałam referat trwający 20 minut. No i > >> > dołączyłam dwie kopie na wszelki wypadek, tak jak pan kazał... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.01.2011 20:26:07 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #632168 Od: 2010-4-16 | > >> > - Panie doktorze. Kupiłam tę gruszkę do lewatywy jak Pan sugerował i > >> > co ja mam z nią zrobić ? > >> > - Napełnia ją Pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie pani w d ... a potem > >> > .... > >> > > >> > Oj dobra. Jutro zadzwonię. Widzę, że Pan dzisiaj nie w humorze! _________________ ST 1100 |
Lukas | 20.01.2011 14:00:45 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Mielec Posty: 177 #633962 Od: 2009-2-19 Ilość edycji wpisu: 1 | List do gazety!! DROGI ALEKSANDRZE. Mam nadzieję, że będziesz mi w stanie pomóc? Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się , aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam.Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Może jesteś w stanie mi pomóc?... Bożena Droga Bożeno. Zgaśnięcie silnika po krótkiej jeżdzie może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawź też przewody masujące. Jeśli to nie rozwiąże Twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję że byłem pomocny. Aleksander _________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Treść niektórych postów nie jest dokładnym odzwierciedleniem rzeczywistości. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
naczelnik007 | 20.01.2011 15:23:53 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #634002 Od: 2010-4-16 | dobre _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 25.01.2011 20:25:56 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #637637 Od: 2010-4-16 | Przychodzi Polak do hiszpańskiej restauracji i prosi kelnera o menu. Patrzy i mówi: - Poproszę jaja a la corrida.Kelner przynosi mu duże. Na drugi dzień klient przychodzi i mówi: - Poproszę jaja a la corrida. Kelner przyniósł mu duże. Na trzeci dzień klient znów przychodzi do tej samej restauracji i mówi: - Poproszę jaja a la corrida. Kelner przynosi mu małe. Klient zaskoczony pyta: - Jak to jest? Dwa razy przyniósł mi pan duże jaja. A dziś przyniósł mi pan takie małe. A kelner na to: - Wie pan jak to jest, nie zawsze ginie byk. W restauracji dwóch facetów oddaje ubrania w szatni. Szatniarka pyta: - Panowie na jeden numerek? - Ależ skąd! My tylko na kawę. Staremu Żydowi Ickowi urodził się syn. Idzie Icek do rabina. - Rabin, Ja nie dożyje żeby zobaczyć co z mojej pociechy wyrośnie. - jest jakiś sposób żeby to sprawdzić? Rabin na to: - Pewnie że jest; postaw na stole wódkę, myckę, pieniądze i puść dzieciaka. - Złapie myckę - będzie rabinem. - Złapie pieniądze - będzie biznesmenem. - Złapie wódkę - trudno - będzie politykiem. Icek poszedł do domu, postawił na stole co trzeba i puścił dziecko. Chlopiec dopadł do stołu i zgarnął wszystko. Idzie Icek do rabina. - Rabin, takiej opcji nie było, zabrał wszystko naraz. - Oj niedobrze Icek, niedobrze - to on będzie ksiądz katolicki. _________________ ST 1100 |
Lukas | 26.01.2011 20:08:36 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Mielec Posty: 177 #638496 Od: 2009-2-19 | http://www.youtube.com/watch?v=IR2MdaD_nKo&feature=player_embedded _________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Treść niektórych postów nie jest dokładnym odzwierciedleniem rzeczywistości. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
naczelnik007 | 27.01.2011 07:33:26 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #638701 Od: 2010-4-16 | > Profesor egzaminuje studenta wydziału historii. > - Jakie ważne wydarzenie miało miejsce w 1794 roku? > Student milczy. > - Powstanie...- podpowiada profesor. > Student milczy. > - Kościuszko! - woła zniecierpliwiony profesor. > Student wstaje i kieruje się do wyjścia. > - Dokąd pan idzie? - pyta zdziwiony profesor > - Przecież pan profesor wołał przed chwilą następnego. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 27.01.2011 07:34:33 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #638702 Od: 2010-4-16 | > Przychodzi alkoholik do sklepu: > - Czy jest denaturat? > - Nie ma. > - To poproszę jakieś inne wino. > > Przychodzi blondynka do lekarza i mówi: > - Boli mnie gdy dotykam się palcem o tu (pokazując udo), > oraz tu (pokazując ramię), a także tutaj (pokazując policzek). > Lekarz diagnozuje: > - Ma pani złamany palec. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 27.01.2011 07:36:02 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #638703 Od: 2010-4-16 | > Mówi jedna blondynka do drugiej: > - Wiesz, dostałam hemoroidy. > - Tak? A gdzie? > - W dupie! > - Dobra! Jak kupię coś fajnego, też ci nie powiem gdzie ! > > Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego > człowieka. I biadolą: > - Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera. > - No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć. > - Ale czym?! > - Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem... _________________ ST 1100 |
meter | 29.01.2011 10:54:42 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Garaż nr.8 Posty: 520 #640372 Od: 2008-10-23 | Do Aleksandra. A może ta pani zle wysprzegliła? |
Electra | 14.05.2024 06:19:49 |
naczelnik007 | 30.01.2011 22:07:59 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #641571 Od: 2010-4-16 | Gra wstępna jest bez sensu. To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu. *** Pojechałem wczoraj z żoną do centrum handlowego. Ja wziąłem tylko piwo, ale moja żona... Kurde! Ludzie, ile ona pierdoł nakupowała! Jakieś mleko! Jakieś jajka! Chleb, pomidory, masło, makaron... Normalnie z torbami mnie puści ta lafirynda... *** Niedaleko pada elektryk od kombinerek... *** Taaa... No tak bezwstydnej dziewczyny, to ja jeszcze nie widziałem... Pójdę jeszcze popatrzeć... *** Waga przeciętnego Amerykanina to jakieś osiemdziesiąt, dziewięćdziesiąt kilo. Musi być tak solidna, żeby mógł na niej bezpiecznie stanąć przeciętny Amerykanin. *** Jak w pracy czegoś nie ukradnę, to się czuję, jakbym coś zgubił. *** Moją obecną żonę spotkałem w barze dla samotnych. Zabawna historia. Myślałem, że siedzi w domu i pilnuje dzieciaków. *** Moja dziewczyna marudziła mi wczoraj, że jej nie słucham. Czy coś tam... *** Jeśli nie jesteś nikomu niczego winien, to nie jesteś nikomu potrzebny. *** Szczyt nienawiści? Usunąć kumpla z Naszej-Klasy! *** Zauważyłem, że zaczynam łysieć. Zorientowałem się po tym, że coraz więcej czasu zajmuje mi umycie twarzy. *** Dało się słyszeć bardzo zaraźliwy śmiech z oddziału chorób zakaźnych... *** _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 02.02.2011 22:25:25 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #643403 Od: 2010-4-16 | Mamo, mamo zrób mi śniadanie.... !!!!!!!!!!!!! - Posłuchaj, to że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza że możesz do mnie mówić "mamo" !!! - No to jak mam mówić ?? - Normalnie, Janek . _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 03.02.2011 23:07:59 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #644030 Od: 2010-4-16 | Rekomendowana kuracja na pokonanie grypy. Czy deszcz pada, czy to rosa ? Nie! To żonce kapie z nosa! W uszach szumi, w głowie dudni, Jakby wpadła gdzieś do studni. Oczy mętne,w gardle chrypa, dopadła ją jakas grypa! Ja też się już gorzej czuję więc kurację zastosuję. By wirusa zlikwidować, Trzeba zacząć się kurować. Już mikstury namieszane, W barku są przygotowane. Jest Martini z oliwkami I spirytus jest z wiśniami, A do tego czysta z miodem, ochłodzona lekko lodem. No I jeszcze Brandy z colą, Dobra jest gdy zęby bolą. By się wzmocnić witaminą To Tequila jest z cytryną. A do tego jeszcze rum By wyleczyć w głowie szum. A na katar prosta sprawa, W Żubrówce się moczy trawa. Wirus ostrzy na mnie zęby, A ja lejek robię z gęby. Kiedy wszystko to wypiję, To bakcyla wnet zabiję. A na koniec zrobię grzańca I załatwię tym skubańca. Otwierać! Policja! - Nie zamawialiśmy Policji, tylko dziwki. - Ale to sąsiedzi nas wezwali. - Jak sąsiedzi wezwali, to niech sąsiedzi ruchają! Pod pałacem prezydenckim koło krzyża stali ludzie z transparentem: ?nie zapomnimy o mordzie naszego prezydenta" Podeszła do nich starsza osoba i powiedziała: - Trudno będzie o niej zapomnieć, bo druga taka sama morda jest jeszcze w sejmie. Wraca facet z delegacji i zastaje w domu klasyczną sytuację. Żona z kochankiem. Kochanek zrywa się z łóżka wpada do łazienki zdejmuje z wieszaka ręcznik i obwiązuje sobie nim biodra. W tym momencie rozwścieczony mąż wrzeszczy : - Nieeeeeee !!!!!!!!!! - i wbiega za nim do łazienki "Boże on go zabije" myśli żona i też rzuca się za nimi. Patrzy, a tam mąż szarpie za ręcznik, którym owinął się kochanek i krzyczy: - Ten jest do twarzy... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 05.02.2011 15:32:50 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #644865 Od: 2010-4-16 | Słyszałeś już tą piosenkę o Tobie? http://joogle.fm/a-amFhfHBs He, he _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 07.02.2011 14:29:52 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #646035 Od: 2010-4-16 | Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować. - Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę! - Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 07.02.2011 14:30:59 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #646036 Od: 2010-4-16 | Żona do męża: "Kochanie widziałam dzisiaj taką fajną i niedrogą sukienkę...." Mąż do żony: "A mnie wczoraj nasze mole mówiły, że mają żarcia na 70 lat........" _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 10.02.2011 09:39:12 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #647952 Od: 2010-4-16 | *** Mąż: Chciałbym te wakacje spędzić tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłem.... Żona: Świetnie...Co powiesz na kuchnię? *** - Właśnie rozwiodłam się z mężem. - Czemu ? - Mieliśmy nieporozumienia na tle religijnym. Uważał, że jest Bogiem. *** - Dlaczego mężczyźni są jak tusz do rzęs ? - Spływają przy pierwszych objawach uczuć. *** Córka pyta matkę: - Czy to prawda, ze w niektórych częściach Afryki kobieta aż do chwili ślubu nie zna swojego męża ? - Tak kochanie, ale to zdarza się w każdym kraju... *** - Jaka jest najszybsza droga do serca mężczyzny ? - Przez klatkę piersiowa, ostrym nożem. *** - Dlaczego mężczyzna jest jak dyplom magisterski ? - Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest ci potrzebny. *** Dlaczego tak rzadko się mówi "głupi facet"? - Po co się powtarzać ? Nie mówimy też "martwy trup". *** Co Bóg powiedział po stworzeniu mężczyzny ? - Pierwsze śliwki robaczywki. *** Rozmawia dwóch pijaków: - Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę? - Nie, stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz. *** W dyskotece dziewczyna pyta chłopaka stojącego przy ścianie: - Masz wolny następny taniec? On odpowiada: - Tak!!!Tak!!! Ona na to z uśmiechem: - To potrzymasz mi colę. *** Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie: - Dlaczego nie ma pani męża? - A po co mi mąż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina i kocura, który włóczy się przez całe noce. *** Córeczka pyta mamę: - Dlaczego wyszłaś za tatusia? - Ty, dziecko, też zaczynasz się dziwić? *** Córeczka budzi się o trzeciej w nocy i prosi: - Mamo, opowiedz mi bajkę. - Zaraz wróci tatuś i opowie nam obu... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 10.02.2011 09:45:20 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #647953 Od: 2010-4-16 | > Na zajęciach z matematyki miałam straszne parcie na puszczenie bąka. Wymyśliłam sobie, że jak upuszczę podręcznik i w tym samym czasie sobie ulżę to nikt nie zauważy. W rzeczywistości wyszło trochę inaczej niż zaplanowałam - po upuszczeniu podręcznika wszyscy spojrzeli w moją stronę i dopiero wówczas puściłam głośnego bąka. > Dziś spacerowałem z dziewczyną, z którą jestem od półtora roku, po plaży. Wszystko było w porządku, póki nie zobaczyła samolotu ciągnącego za sobą baner "Kasiu, wyjdziesz za mnie?". Odpowiedziała "tak". To nie ja zamówiłem ten samolot. > Dziś rano mama obudziła mnie i zapytała czy chcę śniadanie. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że spałem nago po imprezie na podłodze w kuchni. > Dziś dostałem dwa SMS-y od mojej dziewczyny. Pierwszy, że wszystko między nami skończone. Drugi, że pomyliła numery. > Dzisiaj po powrocie do domu znalazłam wielki, piękny bukiet róż z liścikiem "Potrzebuję przerwy, wrócimy do siebie jak róże zwiędną"... Kwiaty są sztuczne. > Dzisiaj mój kolega z pracy pochwalił się, że w końcu "zaliczył" żonę szefa. Pracuję dla moich rodziców. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 10.02.2011 21:30:54 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #648336 Od: 2010-4-16 | > ZYDOWSKI ROZWÓD Jakub, który mieszka w Tel Avivie dzwoni to swojego syna, który > wyemigrowal do Nowego Jorku. > - Przykro mi, że zepsuję Twój dzień synu, ale muszę Cię powiadomić > że > Twoja matka i ja się rozwodzimy. 45 lat męczarni to wystarczająco > długo. > - Ależ ojcze, jak możesz coś takiego w ogóle powiedzieć! I to > jeszcze > kilka dni przed Świetami! - woła rozżalony syn. > - O wspólnie spędzonych Świętach możesz zapomnieć synu. Nie możemy > już > na siebie patrzeć. Mam już serdecznie tego dosyć! - odpowiada > ojciec. > - Możesz mi pomóc dzwoniąc do swojej siostry w Chicago i powiadomić > ją > o zaistniałej sytuacji. > Ojciec rzucił słuchawką i się rozłączył. > Bardzo rozczarowany syn dzwoni natychmiast do swojej siostry i > przedstawia jej sytuację. > Ta sie zupełnie załamała. > - Jak można w ogóle w tym wieku sie rozwodzić?!!!!! - krzyknęła do > brata > i natychmiast zadzwoniła do ojca. > > - Nie będzie żadnego rozwodu! Nie róbcie nic do naszego przyjazdu! > Ja i > moj brat będziemy tam najszybciej jak to możliwe! > > Ojciec odłożył słuchawkę, odwraca się do żony i mówi: > - Idzie świetnie Rebecca, dokładnie wedlug planu. > - Oboje przylecą do nas na Święta i to jeszcze na własny koszt! Konferencja prasowa w ministerstwie obrony. Generał: - Wczoraj na poligonie w Drawsku przeprowadzono próbę nowej polskiej rakiety z ładunkiem atomowym o mocy od 20 do 50 kiloton... Dziennikarz: - Przepraszam, ale dlaczego taka duża rozbieżność jeśli chodzi o moc rakiety? Generał: - Myśleliśmy, że 20 kiloton, ale jak pizdło....!!!! _________________ ST 1100 |
Electra | 14.05.2024 06:19:49 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |