Kawały :DTu wpisujemy Kawały :D |
naczelnik007 | 15.05.2010 12:53:57 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #532380 Od: 2010-4-16 | Zauważyliście, że jadąc autostradą wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile i piraci? _________________ ST 1100 |
Electra | 28.04.2024 23:48:41 |
naczelnik007 | 17.05.2010 12:50:05 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #533234 Od: 2010-4-16 | - Co wy robicie na tych próbach chóru w garażu w piątek? - pyta żona metra. - Pijemy wódkę i gramy w karty - odpowiada meter. - To kiedy śpiewacie? - Dopiero jak wracamy do domu. Kolega opowiada koledze: - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 18.05.2010 18:08:05 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #533951 Od: 2010-4-16 | Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozwalonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa: - No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobieta nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach. Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy nagi facet Pyta się go: - Gdzie moja żona? A on odpowiada przerażony: - W łazience, bierze prysznic. Mąż na to: - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho! Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam... A gość: - Otwórz szafę, to się posrasz... Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie poserfuję po internecie... A mąż na to: - No żesz kurwa mać! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?! _________________ ST 1100 |
meter | 19.05.2010 22:24:44 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Garaż nr.8 Posty: 520 #534887 Od: 2008-10-23 | Naczelniku czy ten ostatni kawał nie jest przypadkiem wymyślony przez Ciebie? taki troche z życia wzięty? |
naczelnik007 | 20.05.2010 14:03:39 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #535070 Od: 2010-4-16 | Wraca mąż do domu i pyta żonę: "Kochanie co dziś na obiad?" żona: "nic" mąż: "ale wczoraj tez nic nie było...." zona: "tak , ugotowałam na dwa dni" _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 21.05.2010 10:54:58 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #535827 Od: 2010-4-16 | Putin zwołał Wielką Dumę Narodową i powiada: > - Tak dalej, k *** a, nie może być! Musimy zrobić porządek z tymi > strefami czasowymi! > - Dzwonię rano do Pekinu złożyć życzenia urodzinowe a on mi mówi że to > było > wczoraj. > - Dzwonię zaraz potem do Warszawy z kondolencjami a tam mi mówią, że > jeszcze nie wylecieli.... _________________ ST 1100 |
henrikes | 22.05.2010 19:52:16 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Bangladesz Posty: 263 #536568 Od: 2008-9-14 | Druga w nocy.Mąż tłucze się po kuchni.Wchodzi żona i pyta: -Czego szukasz? -Wódki!!! -Przecież wszystko na pogrzebie ojca wychlałeś! -Aaa,widzisz,a ja się zastanawiałem,gdzie się tatuś podział. |
henrikes | 22.05.2010 19:58:39 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Bangladesz Posty: 263 #536570 Od: 2008-9-14 Ilość edycji wpisu: 1 | Rok 2020.Niemcy.Policja zatrzymuje faceta,sprawdza dokumenty. Gliniarz woła kolegę na bok i mówi: -Popatrz Ahmed,jakie dziwne nazwisko,Muller. Lekarz do pacjenta: -Czy prześladują pana sny erotyczne? -A dlaczego zaraz prześladują? |
naczelnik007 | 25.05.2010 10:32:53 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #538010 Od: 2010-4-16 | Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy oświadczyła mu, że jest w ciąży. On, nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu. Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko. Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać ci wiadomość,kiedy dziecko się urodzi? - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres domowy, z jednym tylko słowem: "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka. I ona wyjechała. Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona mówi: - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za kartka. Maż na to: - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to? Żona dała mężowi kartkę baczniego obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał. Na kartce było napisane: "Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu!" _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 31.05.2010 19:33:36 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #540475 Od: 2010-4-16 | Siedzi pijany facet w barze zapatrzony w wiatrak. W pewnej chwili pijak zwraca się do barmana: - Patrz człowieku, jak ten czas zap*****la! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 31.05.2010 19:38:36 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #540479 Od: 2010-4-16 Ilość edycji wpisu: 1 | Ciężka praca szefa PONIEDZIAŁEK: Musze zmienić sekretarkę. Skończyła 19 lat. Za stara. WTOREK: Dzisiaj zaczyna się szkolenie w Kapsztadzie. Samolot do RPA nie chciał czekać na mnie 4 godziny. Poleciałem do RPA z dachu mego biurowca śmigłowcem. SRODA: Podróż trochę się przeciąga. Międzylądowanie w Paryżu. Faktycznie, to nie kasztany są najlepsze na placu Pigalle. CZWARTEK: Tankowanie w Kairze. śmigłowiec wypił 1000 litrów. Ja tylko 7. Naród nieużyty. Kazałem by przynieśli do mnie piramidy. Nie chcieli. Podobno są bardzo duże. A na zdjęciach maja tylko kilka centymetrów. PIATEK: Spotkałem kumpli w Kapsztadzie. Szkolenie jest O.K. Tankują już od poniedziałku. SOBOTA: Kumpel z RPA ma urodziny. Jest prezesem kopalni diamentów. Dałem mu w prezencie helikopter. Nie będę ciągnął złomu z powrotem ze sobą. NIEDZIELA: Niestety szkolenie się kończy. A zapowiadało się fantastycznie. PONIEDZIAŁEK: Prezes od diamentów obiecał mi w rewanżu sekretarkę. Podobno jest ciemna. Co tam, wszystkie sekretarki są ciemne. Dorzucił kilo diamentów. Fajny kumpel. WTOREK: Powrót do kraju. Tym razem rejsowym samolotem niestety żadnego międzylądowania. SRODA: Rozpakowałem sekretarkę. Okazało się, że jest ciemna dosłownie. Zmieniłem wyposażenie biura. Wszystkie meble czarne. CZWARTEK: Okazało się, że kolorystycznie jest wszystko w porządku, ale sekretarka zna tylko angielski i bantu. Zatrudniłem tłumacza. Wszystko pójdzie w koszty. PIATEK: Dzisiaj moje urodziny. Dostałem od Zarządu nowy helikopter. Ten poprzedni miał już rok. Sekretarka się stara, ale mówi ze paznokcie jej przeszkadzają w pisaniu. Dobrze, że nie przeszkadzają w czym innym. SOBOTA: Próbny lot nad Warszawa. Kazałem obniżyć Pałac Kultury. Za bardzo przeszkadza w lataniu. NIEDZIELA: Jak to dobrze, że dziś niedziela. Trochę wytchnienia po tygodniu kieratu. A może wziąć urlop? PONIEDZIAŁEK: Posiedzenie Zarządu. Skandal. Chcą mi obniżyć pensje o 10% - wychodzi, że o 10 tysięcy. Jak ja zwiążę koniec z końcem? Nawet na paliwo do BMW nie starczy... WTOREK: Zmieniłem Zarząd. Ten poprzedni był już stary. Miał już rok. SRODA: Delegacja załogi. Ach jak ja tego nie lubię. Marudzili, że od pól roku nie dostają pensji. Jakby nie wiedzieli, że ledwo wiąże koniec z końcem. CZWARTEK: Delegacja z Chin. Gadają trochę niezrozumiale. Ale najważniejsze, że dali mi w prezencie nowa sekretarkę. Ta czarna już się trochę zużyła. Skąd ja wezmę żółte meble? PIATEK: Trochę kłopotów z Chinka. Okazało się, że zna tylko chiński. No i trochę japońskiego. Skąd ja wezmę tłumacza? Chinka egzamin w łóżku zdała celująco. Nadal brak koncepcji w sprawie mebli. Chyba po prostu zmienię marmury w budynku na jaśniejsze. Pójdzie w koszty. SOBOTA: Praca prezesa nigdy się nie kończy. Zrobiłem uroczysty bankiet z nowym Zarządem. Zamówiłem TIR-a trunków. Starczyło. Pójdzie w koszty. A złośliwi śpiewają: "Niech żyją nam prezesi przez szereg długich lat, gdy prezesi pija w gorzelni wódki brak". Owszem z pierwsza częścią się całkowicie zgadzam. Ale druga? - Oczerniają na każdym kroku. NIEDZIELA: Dziś tylko trzy słowa. Kac, kac, kac. PONIEDZIALEK: Graliśmy z kumplami w pokera. Wygrałem nowa sekretarkę, podobno Rosjanka. No, kondycje to ona ma... Tylko ze pobiły się z ta Chinka. Nie wiem, o co, przecież zaspokajam je obydwie. Ta nowa ma niestety podbite oko. Trzeba będzie załatwić L4, i pchnąć ja na plastykę twarzy... Na szczęście nie będzie z tym problemu, w końcu jestem szefem Kasy Chorych. _________________ ST 1100 |
Electra | 28.04.2024 23:48:41 |
naczelnik007 | 09.06.2010 08:39:30 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #543523 Od: 2010-4-16 | Dlaczego mężczyźni boją się inteligentnych i niezależnych kobiet? - Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące. Lata 70-te, PRL Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta, czy może kupić Skodę 105. - Tak, proszę bardzo, czerwona. Proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10-lat. - No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy popołudniu? - Panie! Coś pan, będziesz pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne, czy rano czy po południu? - Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tę Skodę rano czy popołudniu? - Panie! Przyjdź pan rano!! - Rano nie mogę, zakładają mi telefon Halo, czy to pogotowie ? Tak. - Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego. Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch"wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego: - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy. Mimo że jesteś taka zimna to zawsze mnie zaskoczysz w łóżku - powiedział drogowiec spoglądając rano przez okno na zimowy krajobraz. Reklama:"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren." - Zośka, Zośkaaaa... - No? - Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada. - Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 09.06.2010 08:47:18 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #543525 Od: 2010-4-16 | Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu: - Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby. Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy: - Ku*wa, jestem pandą!!! - Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę. - Wstaw do lodówki. Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.Teściowa nie zdążyła... Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć... _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 10.06.2010 16:15:10 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #544160 Od: 2010-4-16 | > > "Oda do Platformy > > Znów jakaś zgraja szczęśliwym trafem > > Bez głów, bez planów, za to z rozmachem > > Do żłobu toczy swe tłuste cielska; > > Oto Platforma Obywatelska! > > Przed sądem złodziej śmiało ucieka > > Bo wszak korupcja prawem człowieka! > > Nareszcie wszystko wróci do normy > > Wdzięczni jesteśmy ludziom z Platformy! > > Zwrot w dyplomacji to rozdział drugi > > Od dziś będziemy świadczyć usługi > > Dla Władymira i dla Angeli; > > Czas na kolanach iść do Brukseli! > > Szef MSZ-u włoży kaganiec > > Śląsk i Pomorze weźmie Germaniec > > Trzeba wywłaszczyć polskiego chłopa; > > Vivat Platforma i Europa! > > Angela Merkel ręce zaciera > > By na wschód ruszyć tropem Hitlera > > A za nią ziomków procesja tłumna > > Vivat Platforma - piąta kolumna! > > Za tawariszcza Tuska zdarowie; > > Piją Gazpromu oligarchowie > > Władimir Putin z radości śpiewa: > > Nu, tiepier budiet kak za Breżniewa; > > Odwrót z Iraku, z Afganistanu > > Osama śmieje się spod turbanu > > Taki sojusznik jak Tusk się przyda; > > Vivat Platforma i Al-Kaida! > > Koniec z lustracją! Koniec rozliczeń! > > Dla konfidentów to koncert życzeń > > Od dzisiaj wszyscy jesteśmy święci! > > Vivat Platforma i konfidenci! > > Niech żyje wolność! Ćpun na wagarach > > Łbem durnym kręci w dymu oparach > > Całkiem legalnie ćmiąc porcję zielska > > Vivat Platforma Obywatelska! > > Niech żyje miłość! Rusza parada > > Sprośnych pedałów cała gromada > > Gzi się bezwstydnie wśród publiczności > > To triumf Platformy! To triumf wolności! > > Elektoracie! Wyborco durny! > > Gdy będziesz wrzucać znów głos do urny > > A chcesz być sługą Niemca i Ruska, > > Dalej popieraj Donalda Tuska ! > > > > ============================= > > RM > > > > Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka, > > Czarnego maybacha ma nasz kolezka. > > Uczy prostaczkow noce i ranki > > ze swej maryjnej radioczytanki. > > Leje na serca miod swoim gosciom, > > beret z antenka czeszac z luboscia. > > Geja i żyda czuje z daleka, > > niewiernych sciga niczym bezpieka. > > Kosciol do gory wierzchem wywraca, > > psoci,figluje to jego praca. > > Glemp grozi palcem Rydzyk łobuzie, > > a Tadzio z usmiechem nadyma buzie. > > Mohery wielbia swego pasterza, > > bez jego radia nie ma pacierza. > > I mnie już Tadziu namącił w głowie, > > wspieram go w myslach ,uczynkach ,mowie. > > I wciaz pracuje na swe zbawienie, > > pompujac rentę w jego kieszenie. POZDROWIONKA Naczelnik _________________ ST 1100 |
Paulina | 10.06.2010 21:27:43 |
Grupa: Administrator Lokalizacja: Mielec Posty: 281 #544288 Od: 2008-8-29 | Jedna koleżanka żali się drugiej: - Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu. - Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku! Minęły dwa dni: - Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów. - Coś ty? Nie zadziałało? - Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej su**, Kowalskiej z trzeciego pietra... _________________ Get your motor runnin, Head out on the highway, Lookin' for adventure... |
naczelnik007 | 11.06.2010 08:16:10 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #544376 Od: 2010-4-16 | Kierowca zostal zatrzymany przez policjanta. Kierowca: - O co chodzi? Policjant: - Jechal pan co najmniej 90 km/h w terenie zabudowanym. - Skadże, jechalem równe 60. Żona: - Kochanie, przecież jechałeś 110! Kierowca rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant: - Otrzyma pan równiez mandat za uszkodzone światła stopu. Kierowca: - Nie miałem pojęcia, że są uszkodzone. Żona: - Kochanie, przecież miałeś je naprawić wieki temu! Facet znowu rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant: - Zauważyłem również, że nie zapiął pan pasów. Kierowca: - Rozpiąłem je jak pan podchodził. Żona: - Przecież Ty nigdy nie zapinasz pasów kochanie. Kierowca odwraca sie do żony i krzyczy: - Zamknij się wreszcie!!! Policjant pyta się żony: - Czy maż zawsze tak na panią krzyczy? Żona: - Nie, tylko wtedy gdy jest pijany. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 11.06.2010 08:20:30 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #544378 Od: 2010-4-16 | W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, uśmiecha sie i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nia z niedowierzaniem i mówi: - Jak sie zenilem, to ty bylas kolo mnie... - Tak kochanie. - Jak zlamalem noge, to ty bylas ze mna... - Oczywiscie najdrozszy! - Jak rozbilem samochód, ty siedzialas kolo mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj mialem operacje i ty równiez jestes u mego boku... - Och!!! - Tak mój kochany. - Wiesz co? Ty mi kurwa pecha przynosisz! Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się oknem na czwartym piętrze: - Urodziło się? - Urodziło. - A co: chłopiec czy dziewczynka? - Chłopiec. - A do kogo podobny? Żona macha ręką: - Nie znasz... Żona mówi do męża: - Kochanie kup nam samochód zrobię prawo jazdy, poznamy świat... - Ten czy tamten? - pyta mąż. Małżonek wraca cichaczem, późno do domu. - Która godzina? - pyta zaspana żona. - Dziesiąta - odpowiada mąż. - Tak? Słyszę że właśnie bije pierwsza...? - No przecież zera nie może wybić, kochanie... - Weeeź mnie! - żona namiętnie łasi się do męża. - Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę. Mąż do żony po kolacji: - Kochanie, te grzybki były znakomite! Skąd wzięłaś na nie przepis? - Z jakiejś powieści kryminalnej... Kobieta budzi się rano po Sylwestrze, patrzy w lustro i szturcha w bok wymęczonego imprezą męża: - Wiesz kochanie... jaka ja już jestem stara! Twarz mam całą pomarszczoną, biust obwisły, oczy sine i podkrążone, fałdy na brzuchu, grube nogi i tłuste ramiona... Kochanie! Proszę cię, powiedz mi coś miłego, żebym się lepiej poczuła w nowym roku... - Eee... no... za to wzrok masz jak najbardziej w porządku! Żona wpada roztrzęsiona do domu: - Wyobraź sobie - mówi do męża - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baśką... - Nie obchodzą mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej małżonek. - Jak uważasz, ale według lakiernika auto będzie gotowe dopiero za tydzień. - Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem - wrzeszczy żona na męża... - Bo ja prowadzę regularny tryb życia! - odpowiada mąż. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 11.06.2010 08:21:18 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #544379 Od: 2010-4-16 | Małżenstwo z dwudziestoletnim stażem: żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła: - Stara! Chodz na chwile! - Co? - Potrzymaj ten drucik. Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta: - I co? - Nic, widocznie faza jest w tym drugim... Dzwoni telefon. Mąż mówi do żony: - Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu. Żona odbiera i mówi: - Mąż jest w domu... Mąż: - Czemu tak powiedzialas, przeciez mówilem?!? - Bo to był telefon do mnie! - odpowiada żona. Lekarz wypisujac chorego po operacji udziela mu rad: - Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żona, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić! _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.06.2010 23:05:24 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #547220 Od: 2010-4-16 | Jaki jest największy komplement dla garbatego? — Równy z ciebie gość. _________________ ST 1100 |
naczelnik007 | 16.06.2010 23:06:19 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zachwiejów Posty: 1015 #547221 Od: 2010-4-16 | Wielka radość > > Kolega do kolegi: — Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko mu się urodziło. — Tak? A co ma? — Wyborową! > _________________ ST 1100 |
Electra | 28.04.2024 23:48:41 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |